Categories Artykuły

Strategia marketingowa i marki: Tożsamość oraz taktyka

Może zacznijmy od podstaw, czyli od tego czym jest strategia z definicji w kontekście biznesowym.
Jest to plan lub program działania projektu lub przedsiębiorstwa w celu osiągnięcia konkretnego celu. Samo słowo strategia wywodzi się z greki i jest połączeniem słów „stratos” armia i „agein” dowodzić. Pierwotnie określenie to było przypisane do działań militarnych, ale z czasem znalazło też zastosowanie w terminologiach innego typu zyskując na popularności. Dzięki temu mamy takie pojęcia jak strategia marketingowa, czy strategia marki. I nie bez powodu strategia świetnie odnalazła się w przestrzeni komercyjnej, bo należy pamiętać, że biznes jest w zasadzie jakąś formą wojny, wojny o klienta, widoczność, rozpoznawalność, przestrzeń. Strategia i jej wykorzystanie też co do zasady ma przynieść jakieś korzyści, po to się ją tworzy. Strategia daje wizję, ukierunkowanie działań, zrozumienie rynku i konkurencji, pomaga optymalizować zasoby, pomaga mierzyć wyniki, po prostu wprowadza porządek.

Strategia jest często mylona z taktyką, w świecie sprzedaży z kolei strategia marketingowa jest często mylona z planem sprzedażowym. Skutkiem tego jest to, że całkiem sporo firm tak naprawdę nie ma strategii marketingowej, choć firmy te myślą, że ją mają. Tymczasem mają jej jakieś fragmenty.

Taktyka z kolei to zestaw konkretnych działań i narzędzi wykorzystywanych do osiągnięcia określonych celów w ramach szerszej strategii. W kontekście marketingu i budowania marki taktyka odnosi się do szczegółowych kroków, które są podejmowane, aby realizować strategiczne założenia.
Taktyka może obejmować różnorodne działania, przykładowo takie jak:
– kampanie reklamowe
– aktywność w mediach społecznościowych
– promocje i oferty specjalne
– Public Relations, działania mające na celu budowanie pozytywnego wizerunku
– e-mail marketing
– optymalizację SEO
– content marketing
– remarketing

Upraszczając, strategia jest czymś większym i zasobniejszym, jest teoretyczną strukturą nakreślającą osiągnięcie celu, taktyka to działania i zadania wykonywane przez ludzi realizujących strategię. Taktyka musi być powiązana ze strategią, nie może być od niej oderwana. Synergia tu jest oczywista i niezbędna.

Plan sprzedażowy też może być i często jest elementem strategii, jest to zakres wytycznych i założeń jakie chcemy zrealizować względem sprzedaży łącznie z analizą rynku pod kątem sprzedaży, planem działania sprzedażowego, budżetowaniem i schematem monitorowania sprzedaży i KPI. To wszystko pomaga określić cele sprzedażowe, krótkoterminowe i długoterminowe zwane operacyjnymi i nad nimi zapanować. Co ciekawe, da się dość często zauważyć, że różne firmy konkurują między sobą cenami i promocjami, rabatami, a nie marką i jej tożsamością. W perspektywie czasu to jednak silna i rozpoznawalna, dobrze kojarzona marka daje przewagę konkurencyjną, a nie doraźne działania promocyjne.

Natomiast w dalszym ciągu nie jest to strategia marki.

Jest to dokument, serce strategii marketingowej.
Strategia może zawierać:
– analizę rynku (badanie konkurencji, analizę trendów, segmentację rynku)
– identyfikację grupy docelowej (demografia, psychografia, behawiorystka)
– analizę SWOT, czyli mocne i słabe strony projektu/przedsiębiorstwa
– misję, wizję, cel (określenie misji, wizja przyszłości marki, cele)
– tożsamość marki (określenie wartości, tożsamość wizualna, styl komunikacji, archetyp marki)
– USP (co wyróżnia markę na tle konkurencji, jakie korzyści marka daje klientowi)
– strategię komunikacji (kanały komunikacja, plan mediowy, sposób/ton komunikacji)
– plan marketingowy (kampanie, promocje, budżet, narzędzia)
– taktykę i plan sprzedażowy
– plan monitoringu (analityka, KPI, korekty)
– plan zarządzania CX jak również UX, czyli doświadczeniem klienta (utrzymywanie spójnego i pozytywnego doświadczenia, budowanie relacji, usprawnianie komunikacji i nawigacji)

Gdy budujemy markę, gdy ją kreujemy stają nam przed oczami różne ciekawe wizje odnośnie podstawowych elementów brandingu jak logo, sygnet, logotyp, wygląd witryny internetowej, kolory w jakie nasza marka zostanie przyobleczona, design, hasła, slogany, zdjęcia jakich użyjemy w social mediach. To moment kiedy u większości z nas fantazja kwitnie niczym kwiaty w rajskim ogrodzie. I bardzo fajnie, bo to bardzo ciekawy, naturalny i przyjemny etap brandingu. Bardzo też potrzebny. Jednak niewystarczający. Bo składników tej strategicznej mieszanki jest znacznie więcej. Co widać powyżej.

Tożsamość marki.
Zatrzymajmy się na moment przy tożsamości.

Tożsamość to unikalne cechy, które definiują daną jednostkę, grupę lub organizację. Tożsamość obejmuje zarówno aspekty wewnętrzne, takie jak przekonania, wyznawane wartości, cele, motywacje. Jak i aspekty zewnętrzne, takie jak wygląd, zachowanie, sposób komunikacji, forma ekspresji. Tożsamość kształtuje sposób, w jaki jednostka, marka, lub organizacja jest postrzegana przez siebie i innych. Tożsamość to silny wyróżnik.

Tożsamość marki definiuje odbiór marki i odróżnia ją od innych na rynku. Tożsamość marki obejmuje elementy wizualne, elementy werbalne, wartości i misję, osobowość marki, archetyp. Czyli wszystko to co było wymienione wcześniej włączając w to system identyfikacji wizualnej, czyli branding.

Tożsamość marki, o ile marka taką posiada daje wiele korzyści. Przede wszystkim rozpoznawalność, wyróżnianie się na tle konkurencji, większe pole do popisu względem tworzenia skutecznego marketingu, zwiększenie spójności działań marketingowych, trwałe skojarzenia u klientów, silniejsze lokowanie marki w przestrzeni użytkownika.

W ten sposób możemy nadać marce tożsamość.
Natura nie lubi próżni, marka też jej nie lubi.

Tożsamość marki w kontekście marki pracodawcy, to duże korzyści z poziomu marketingu rekrutacyjnego, jak i zarządzania personelem. Marka mająca konkretną osobowość precyzyjniej przyciąga konkretne talenty, pracownicy silniej i częściej utożsamiają się z firmą reprezentującą daną markę. To wszystko może mieć pozytywny wpływ na zwiększenie retencji pracowników. W HR terminem retencja pracowników określa się zdolność organizacji do zatrzymania pracowników w firmie. Tożsamość marki może też mieć wpływ na zmniejszenie zjawiska ghostingu, przy założeniu, że mówimy o tożsamości odbieranej jako pozytywna lub pożądana. Jest to też jeden z czynników wpływający na jakość pracy i jej wydajność, bo podnosi morale i lojalność. W perspektywie czasu zmniejsza to koszty rekrutacji, bo tych rekrutacji jest mniej i są one bardziej efektywne. Tożsamość marki daje też większą gwarancję lepszego dopasowania do kultury organizacyjnej firmy. A w sytuacji kryzysu wizerunkowego daje więcej precyzyjnych narzędzi do zarządzania tym kryzysem i do opanowania go w sposób dla marki najbardziej korzystny.

Na koniec jeszcze tylko wtrącę refleksję.
Ze strategią jest bowiem pewien problem.
Wielopoziomowy.
Wiele firm lub marek mówi, że ją ma.
Potem okazuje się, że to co mają, to nie jest strategia.
A nawet, gdy firma/marka ją ma, to jest problem z jej egzekucją w praktyce.
Bo strategia jeśli jest tylko na papierze w szufladzie, to z poziomu snu w szufladzie sama nie zadziała.
A tożsamość marki często po prostu nie istnieje.
A przecież lubimy, gdy coś ma jakiś charakter i smak.
Prawda, że tak jest?

LINK:

https://dobryhr.eu/marka-osobista-strategia-i-fundamenty/

Autor: Jakub Iciaszek
Wszelkie prawa zastrzeżone.

Wesprzyj autora poprzez patronat.

patronite.pl/dobryHR

UDOSTĘPNIJ ARTYKUŁ