Rynek, oczekiwania, wskazówki.
Negocjowanie wynagrodzenia, to jeden z najbardziej newralgicznych momentów procesu rekrutacyjnego. Z jednej strony to czas, w którym kandydat może realnie wpłynąć na swoją przyszłość zawodową i finansową, z drugiej sytuacja pełna napięcia, niepewności i obaw przed popełnieniem błędu. W polskich realiach, gdzie temat zarobków wciąż otoczony jest swoistym tabu, rozmowa o pieniądzach nabiera szczególnej rangi, a klimat negocjacji nie zawsze jest przyjemny. Jak więc dobrze przygotować się do tej rozmowy i nie stracić pewności siebie? Do tego dojdziemy stopniowo. Tak jak w negocjacjach, tak i w trakcie czytania tego artykułu nie ma drogi na skróty. Zanim dojdziemy do <jak?> warto wczuć się w klimat, z jakim przyjdzie Ci się zmierzyć. Oczywiście może on być różny, ale jest spore prawdopodobieństwo, że…
Tabu zarobkowe. Zaklęty krąg.
W polskiej kulturze biznesowej rozmowa o pieniądzach często traktowana jest jako temat niewygodny, a wręcz wstydliwy. Choć coraz częściej mówi się o potrzebie transparentności w kwestiach wynagrodzeń, wielu kandydatów nadal ma problem z otwartym pytaniem o stawkę. Z kolei pracodawcy, w obawie przed porównaniami lub koniecznością podnoszenia widełek płacowych, nierzadko pomijają informacje o zarobkach w ogłoszeniach o pracę. To taki zaklęty krąg.
Dla osoby aplikującej na stanowisko oznacza to nie tylko dodatkowy stres, ale i konieczność poruszania się w pewnej próżni informacyjnej. Kandydat, który chce uczciwie przedstawić swoje oczekiwania, musi włożyć wysiłek w badanie rynku, a następnie znaleźć odpowiedni moment i sposób, aby rozpocząć rozmowę o wynagrodzeniu. To powoduje, że negocjacje stają się jednym z najtrudniejszych etapów procesu rekrutacyjnego – wymagającym taktu, odwagi i odpowiedniego przygotowania.
Kandydaci chcą transparentności.
Rosnąca świadomość pracowników sprawia, że oczekiwania wobec pracodawców stale się zmieniają. Kandydaci coraz częściej domagają się przejrzystości i uczciwego przedstawiania warunków zatrudnienia już na etapie ogłoszenia. Chodzi nie tylko o kwestię wynagrodzenia, ale również o jasne zasady dotyczące benefitów, trybu pracy czy ścieżki rozwoju.
Warto zaznaczyć, że niebawem w Polsce wejdą w życie przepisy wynikające z unijnej Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2023/970 w sprawie wzmocnienia stosowania zasady równości wynagrodzeń. Dyrektywa ta zobowiązuje pracodawców do podawania informacji o widełkach płacowych już w ogłoszeniach o pracę oraz podczas rozmów rekrutacyjnych. Dodatkowo planowane zmiany w polskim prawie mają wprowadzić obowiązek większej jawności wynagrodzeń, co ma na celu nie tylko poprawę sytuacji kandydatów, ale i zmniejszenie nierówności płacowych.
W praktyce oznacza to, że w niedalekiej przyszłości kandydaci w Polsce będą mieli do dyspozycji znacznie więcej informacji, które pozwolą im lepiej przygotować się do negocjacji i podejmować świadome decyzje o wyborze pracodawcy. Choć nos mi mówi, że szczególnie w początkowej fazie lekko nie będzie, a Państwowa Inspekcja Pracy będzie miała pełne ręce roboty.
Transparentność nadchodzi, ale kroczy przez pole minowe.
Mimo że trend ku transparentności wydaje się nieunikniony, obecnie sytuacja na rynku pracy wciąż pozostawia wiele do życzenia. Z raportu „Candidate Experience w Polsce 2023/2024” wynika, że aż 88% specjalistów oczekuje od pracodawców szczerego i rzetelnego przedstawienia warunków pracy, a 70% kandydatów chciałoby, aby informacje o wynagrodzeniu były zawarte w ogłoszeniach rekrutacyjnych.
Niestety, rzeczywistość pokazuje inny obraz, tylko 27% specjalistów deklaruje, że spotkało się z praktyką publikowania widełek płacowych w ogłoszeniach rekrutacyjnych (choć stawkę chyba zawyżyła branża IT). To ogromna dysproporcja, która potwierdza, że rozmowa o zarobkach nadal stanowi pole minowe. Kandydaci często czują się pozostawieni sami sobie, a brak jasnych zasad prowadzi do niepewności i stresu w trakcie rozmów rekrutacyjnych.
Niewykluczone, że pracodawcom i HR-owcom o to też właśnie chodzi, aby znacząco osłabić pozycję negocjacyjną kandydatów. Tylko że potem wielu HR-owców też będzie kandydatami szukającymi pracy, więc nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe.
Jak negocjować?
Choć polskie realia nie sprzyjają łatwym negocjacjom, istnieje kilka sprawdzonych zasad, które pomagają kandydatom prowadzić rozmowy w sposób profesjonalny i skuteczny.
Oto 7 istotnych wskazówek:
Zrób research rynku – zanim określisz swoje oczekiwania, sprawdź raporty płacowe, ogłoszenia konkurencji i opinie na forach branżowych. Wiedza o realnych widełkach, to Twoja największa siła.
Określ swoje minimum i optimum – przygotuj się na rozmowę, mając w głowie przedział wynagrodzenia, który Cię satysfakcjonuje. Dzięki temu nie dasz się zaskoczyć i zachowasz pewność siebie.
Ćwicz odpowiedzi – negocjacje to emocje, dlatego warto wcześniej przećwiczyć, jak odpowiesz na pytanie o oczekiwania finansowe. Dzięki temu Twoje wypowiedzi będą spójne i konkretne.
Nie zaczynaj od pieniędzy – w pierwszych etapach rozmowy skup się na swojej wartości, kompetencjach i doświadczeniu. Dopiero później przejdź do kwestii wynagrodzenia.
Uzasadniaj swoje oczekiwania – pokaż, że Twoje wymagania są poparte doświadczeniem, umiejętnościami i znajomością rynku. To znacznie zwiększa Twoją wiarygodność.
Bądź elastyczny, ale nie rezygnuj z siebie – czasem warto rozważyć kompromis, np. niższą stawkę podstawową, ale z bonusami czy benefitami. Pamiętaj jednak, by nie zgadzać się na warunki poniżej swojego minimum.
Zachowaj profesjonalizm – nawet jeśli rozmowa jest trudna lub nieprofesjonalna, nie okazuj frustracji czy zdenerwowania. Spokój i opanowanie to Twoi sprzymierzeńcy. Bądź asertywny, nie daj się podpuszczać.
Nie bój się.
Wielu kandydatów obawia się, że pewność siebie w negocjacjach zostanie odebrana negatywnie, jako roszczeniowość, czy brak pokory. Tak może być to odebrane. Jednak doświadczenie pokazuje, że otwartość i stanowczość zwykle zwiększają szanse na uzyskanie satysfakcjonującej oferty.
Jeśli pracodawca negatywnie reaguje na konstruktywną rozmowę o wynagrodzeniu, może to być sygnał ostrzegawczy. Brak gotowości do dialogu świadczy o kulturze organizacyjnej, w której potrzeby pracowników nie są traktowane poważnie. W takim przypadku warto zadać sobie pytanie, czy to na pewno firma, w której chcemy budować swoją karierę.
Dlatego nie bój się pytać i przedstawiać swoich oczekiwań. Pamiętaj, że negocjacje to nie walka, lecz rozmowa mająca na celu znalezienie wspólnego rozwiązania. Twoja pewność siebie nie tylko zwiększa szanse na lepsze wynagrodzenie, ale też pozwala wybrać pracodawcę, który naprawdę doceni Twoją wartość.
Socjotechnika i wywieranie wpływu – to też przeczytaj.
LINK:
https://dobryhr.eu/socjotechnika-badz-jej-swiadomy/
Autor: Jakub Iciaszek
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Potrzebujesz profesjonalnego CV lub doradztwa kariery?
A może marketingu na Linkedin lub strategii marketingowej?
Masz problemy z rekrutacją pracowników?
Zapoznaj się w takim razie z moją ofertą.
LINK:
Zapraszam do kontaktu.
