Czym jest efekt horoskopowy?
Efekt horoskopowy, znany również jako efekt Forera lub efekt Barnuma, to zjawisko psychologiczne, błąd poznawczy (*zodiakarstwo to pseudonauka, podobnie jak wróżbiarstwo i numerologia), polegające na tym, że ludzie uznają ogólne i nieprecyzyjne opisy pewnych cech za wyjątkowo trafne dla swojej osobowości. Dzieje się tak, ponieważ takie opisy są formułowane w sposób, który może pasować do bardzo dużej grupy ludzi. Przykładem są popularne horoskopy, które oferują szerokie, wieloznaczne przewidywania. Efekt ten po raz pierwszy został zdefiniowany przez psychologa Bertrama Forera w 1948 roku. Przeprowadził on eksperyment, w którym dał swoim studentom test osobowości, a następnie wszystkim wręczył identyczny opis rzekomo dostosowany do ich wyników. Mimo, że opis był ten sam, większość studentów uznała go za niezwykle trafny. To dowiodło, jak łatwo ludzie mogą ulegać sugestii, zwłaszcza jeśli informacje brzmią wystarczająco ogólnie i pochlebnie. Elementy wpływające na ten efekt to autorytet analizującego (na przykład wróżki lub coacha), przekonanie, że wróżba jest przygotowana specjalnie dla danej osoby, skupianie się głównie lub tylko na pozytywnych cechach (podobnie jak w pseudotestach typu CliftonStrengths, popularne Talenty Gallupa).
Są ludzie, którzy dalej wierzą w horoskopy, zodiaki i numerologię.
Choć nauka od dawna obala skuteczność horoskopów, wiele osób nadal w nie wierzy. Dlaczego? W dużej mierze wynika to z potrzeby nadania sensu rzeczywistości i poszukiwania pewnych wzorców w życiu codziennym. Ludzie, którzy regularnie czytają horoskopy często wybiórczo interpretują przewidywania, ignorując te, które się nie sprawdzają. W erze mediów społecznościowych i masowym dostępie do informacji astrologia przeżywa wręcz renesans. Social media przyczyniły się do rozkwitu zabobonów rodem ze średniowiecza. Popularne konta na Instagramie czy TikToku publikują codzienne horoskopy i „analizy” astrologiczne przyciągając miliony obserwujących. Współczesne społeczeństwo jest narażone na nadmiar informacji, dlatego ludzie często szukają prostych wyjaśnień i przewodników po życiu, a horoskopy „oferują” taką iluzję przewidywalności. Co ciekawe, wiara w horoskopy nie jest ograniczona do ludzi o niskim poziomie wykształcenia. Wielu dobrze wykształconych i inteligentnych ludzi również kieruje się astrologią w codziennych decyzjach. Dzieje się tak, ponieważ efekt horoskopowy działa na wszystkich podatnych, niezależnie od poziomu wiedzy, czy doświadczenia życiowego. W wirtualnej przestrzeni (o zgrozo) trafiłem kilkukrotnie na osoby z HR lub inne osoby związane z rekrutacją ludzi, które przyznały się, że biorą pod uwagę znak zodiaku osoby rekrutowanej. Wydaje się to nieprawdopodobne, wręcz głupie, a jednak. Jaka jest skala zjawiska, tego nie wiem, nie wiem też, czy ktokolwiek to badał. Wiem natomiast, że takie zjawisko istnieje. Takie aberracje mogą mieć miejsce również w trakcie rekrutacji, gdy trafimy na osobę, która wierzy w tego typu gusła i nie omieszka w swym geniuszu użyć ich w praktyce.

Skąd wiara w horoskopy?
Wiara w horoskopy ma swoje korzenie w starożytnych wierzeniach i kulturach. Już Babilończycy 4000 lat temu tworzyli pierwsze systemy astrologiczne, próbując odczytywać przyszłość z układu gwiazd. Z czasem astrologia stała się częścią kultury greckiej i rzymskiej. Przeróżne ludy na przestrzeni historii ludzkości miały tendencję do wymyślania swoich guseł i wróżb. Dziś astrologia cieszy się popularnością nie tylko z powodu jakiejś niepisanej tradycji, ale także z powodu potrzeby ludzi do poszukiwania poczucia kontroli i bezpieczeństwa. W świecie pełnym niepewności horoskopy oferują ludziom pozorne wyjaśnienie ich losów i decyzji. Psychologowie podkreślają, że efekt ten opiera się na mechanizmach takich jak:
– potwierdzenie przekonań:
ludzie wybiórczo interpretują informacje tak, by pasowały do ich wcześniejszych założeń.
– efekt autorytetu:
horoskopy są często przedstawiane jako tworzone przez „ekspertów” od astrologii, co dodaje im rzekomej wiarygodności.
– samospełniająca się przepowiednia:
niektórzy ludzie zaczynają działać zgodnie z tym, co przeczytali w horoskopie, nieświadomie realizując jego treść.
W jaki sposób efekt ten zaburza racjonalną analizę, też w rekrutacji?
Efekt horoskopowy jest przykładem błędu poznawczego, który sprawia, że ludzie przestają analizować informacje krytycznie i racjonalnie. Gdy ktoś wierzy w astrologię, może podejmować decyzje na podstawie irracjonalnych przesłanek, zamiast opierać się na faktach i danych. Przykładowo, jeśli horoskop mówi, że „to nie jest dobry kandydat, bo to baran z II dekady”, ktoś może odrzucić świetnego kandydata, kierując się pseudonaukową wskazówką. Podobnie w relacjach międzyludzkich, osoby wierzące w horoskopy mogą unikać związków z ludźmi spod określonych znaków zodiaku, mimo że nie ma żadnych naukowych dowodów na wpływ daty urodzenia na osobowość.
Efekt horoskopowy może mieć negatywne konsekwencje w miejscu pracy, zwłaszcza jeśli osoby odpowiedzialne za rekrutację kierują się pseudonaukowymi przekonaniami. Ciężko w to uwierzyć, ale w niektórych firmach zdarza się (w końcu takich osób w populacji jest bardzo wiele), że osoba rekrutująca będzie sugerowała się w selekcji znakiem zodiaku kandydata, wierząc, że określone znaki mają lepsze predyspozycje do pewnych ról.
Tak wiem drogi Czytelniku, teraz leci Ci krew z oczu. Dlaczego?
Bo albo nie możesz uwierzyć, że takie rzeczy dzieją się naprawdę, albo jesteś zodiakarą z HR, którą trafia szlag, że byłem tak strasznie bezczelny, że napisałem o tym artykuł na blogu.
Ale wracając do tematu, to prowadzi do dyskryminacji i nieuczciwych praktyk. Decyzje personalne powinny opierać się na ocenie umiejętności, doświadczenia i kompetencji kandydata, a nie na jego dacie urodzenia, wróżbach, czy zodiaku. Takie podejście nie tylko ogranicza możliwości dobrego doboru pracowników, ale także może narazić firmę na konsekwencje prawne, gdyby udało się udowodnić tak kuriozalne i absurdalne praktyki.
Czy to w ogóle jest legalne?
Choć wiara w astrologię sama w sobie nie jest zakazana, stosowanie jej w niektórych obszarach, takich jak rekrutacja, może naruszać przepisy antydyskryminacyjne. W wielu krajach, w tym w Polsce, prawo pracy jasno określa, że decyzje dotyczące zatrudnienia muszą być oparte na obiektywnych i mierzalnych kryteriach. Dyskryminacja ze względu na datę urodzenia, choć może wydawać się błaha, jest naruszeniem tych zasad. Kodeks pracy mówi wyraźnie, co może być brane w trakcie rekrutacji pod uwagę, a co nie. Drodzy zodiakarze i drogie zodiakary, niestety znak zodiaku nie znajduje się na tej liście. Ponadto (ino wtrącając) sprzedaż usług astrologicznych jako rzekomo naukowych może podlegać regulacjom dotyczącym ochrony konsumenta. Jeśli ktoś sprzedaje horoskopy jako „prognozy oparte na nauce”, może to zostać uznane za wprowadzanie w błąd.
Rekapitulując…
Efekt horoskopowy jest jednym z wielu błędów poznawczych, które wpływają na ludzkie postrzeganie rzeczywistości, a co za tym idzie na jakość życia. Choć wydaje się pozornie nieszkodliwy, może czasami prowadzić do błędnych decyzji, utrwalania irracjonalnych przekonań, a nawet dyskryminacji w trakcie rekrutacji ludzi do pracy. Ważne jest rozwijanie krytycznego myślenia i świadomość tego, jak łatwo ulegamy sugestii, często irracjonalnej, zwłaszcza gdy informacje brzmią przyjemnie i pochlebnie. Pamiętaj… pochlebstwa są jak woda kolońska, służą do wąchania, a nie do łykania. Więc nie łykaj wszystkiego jak pelikan.
Doradcy kariery i job coaching. Bądź ostrożny. To też przeczytaj.
LINK:
https://dobryhr.eu/doradcy-kariery-job-coaching-test-gallupa-czy-warto-badz-ostrozny/
Autor: Jakub Iciaszek
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Wesprzyj autora poprzez patronat.